CHelsea London


The Blues


Korzeni tej przyjaźni należy szukać w latach 60-tych kiedy to na Stamford Bridge pojawiły się pierwsze oznaki sympatii dla The Gers. Chelsea jako klub była ostoją brytyjskiego patriotyzmu, na jej mecze uczęszczało sporo żołnierzy i weteranów. Ze względu na dużą liczbę domów dla kombatantów w okolicy stadionu The Blues byli nazywani także The Pensioners, a odznaczony medalami żołnierz znajdował się nawet w klubowym herbie. W następnej dekadzie probrytyjskie i unionistyczne akcenty uległy radykalizacji ze względu na popularność National Front, dla którego trybuny Stamford Bridge były wówczas znanym miejscem werbunku działaczy i sympatyków. W latach 70-tych sympatia dla Rangers znacznie wzrosła po serii zamachów bombowych IRA w Londynie i North Surrey, skąd wywodziła się znaczna liczba kibiców Chelsea. Działania irlandzkich terrorystów zapoczątkowały nienawiść do wszystkiego co związane z irlandzkimi republikanami, a więc także to Celticu. Naturalnie więc sympatyzowano z Rangers, choćby dlatego by pokazać fanom The Bhoys, że organizacja, którą wielbią w swoich piosenkach nie jest delikatnie mówiąc mile widziana w Anglii.